Wyjazd do Francji i Niemiec (10-21.08.2019) dzień 9 (niedziela)
14:20 , 27-08-2019

W niedzielę 18 sierpnia wstaliśmy jak zawsze o 6:30 aby udać się na Mszę niedzielną z samego rana by mieć dla siebie cały dzień na zabawę w Europa parku. Zdecydowanie przez większość ministrantów był to najbardziej wyczekiwany dzień, ponieważ któż by nie lubił pojeździć na karuzelach. Po uroczystej mszy niedzielnej którą odprawiliśmy w naszym kościele, zjedliśmy śniadanie, przygotowaliśmy sobie jedzenie na drogę i pobyt a następnie wraz z dwoma gośćmi z poza naszych uczestników wyjechaliśmy w stronę parku rozrywki. Podzieliliśmy się na grupy według tego, na jakie atrakcje kto chciał iść, od grupy która chciała się porelaksować na wolnych karuzelach, do tych którzy chcieli odjechać w kosmos na najszybszych kolejkach. Podzieleni na te grupy około 10 zaczęliśmy zabawę. Mogliśmy korzystać z wielu atrakcji, usiąść aby coś zjeść lub zobaczyć budynki wzorowane na styl wielu krajów europejskich. Park był podzielony na kilkanaście części, w której wszystkie restauracje czy budynki były kreowane na styl tej kultury, co sprawiało wrażenie prawdziwej podróży po całej Europie . Większość ministrantów wybrała się na największe kolejki i pokonało swój strach, pozostali woleli pozjeżdżać np. na wodnych kolejkach czy odprężyć się na interaktynych kolejkach w których można było np.. strzelać do pojawiających się przeszkód . Jednymi z najbardziej przyciągających atrakcji były m.in.. Rollercoaster Silver Star, jeden z najszybszych i najwyższych w Europie, gwarantował on niezapomniane wrażenia dla każdego, czy też Water coaster, gdzie chętnie każdy wybrał się w najcieplejszej części dnia, aby nieco się schłodzić. W każdej części parku znajdowała się restauracja w której można było zakosztować smaków danego kraju, więc każdy mógł zjeść coś, co lubi. Każdy z nas mógł wybrać się na seans w kinie 10D Volontario, gdzie mogliśmy odbyć podróż dookoła świata czując każdy powiew powietrza. Dla wielu była to najlepsza atrakcja, ponieważ wrażenia z lotu były prześwietne. Bawiliśmy się tak od rana do wieczora aby spotkać się wszyscy razem przy wyjściu i powrócić do domu po dniu pełnym wrażeń. Zrobiliśmy sobie kilka zdjęć grupowych i wymieniliśmy się wrażeniami: każdy był bardzo ucieszony z wizyty. W Europa Parku każdy mógł znaleźć coś dla siebie i poszaleć do woli. Świetnie zmęczyło nas to przeżycie i gdy tylko przyjechaliśmy do domu, zjedliśmy ze smakiem, wygłodniali po całym dniu, ryż z mięsem podany z warzywami, udaliśmy się do kąpieli i bez zbędnego przedłużania, ze względu na przemęczenie od razu udaliśmy się spać, by przygotować się na następny dzień naszego wyjazdu i kolejne atrakcje.

Autor: an. kan. Jan Ignacek