Rekolekcje ministranckie w Kalnej (20.07-28.07.2019) dzień 6 (czwartek)
21:10 , 03-08-2019

Szósty dzień rekolekcji jak zawsze rozpoczęliśmy modlitwą poranną w kościele, aby przywitać się z Panem i prosić o łaski na cały dzień. Tego dnia, od razu po śniadaniu uczestnicy udali się aby poszerzyć swoją wiedzę na tematy biblijne z animatorem Dawidem. Przede wszystkim o tym, w jaki sposób z Biblią można żyć na co dzień i dlaczego jest taka istotna. Po tym cennym spotkaniu i krótkiej przerwie, ministranci od razu udali się do kościoła na kolejną szkołę, tym razem na szkołę liturgii prowadzoną przez animatorów Janków, aby lepiej mogli poznać służbę przy ołtarzu. Poznali wszystkie kolory liturgiczne, dowiedzieli się co one oznaczają i kiedy się ich używa. Każdy mógł znaleźć coś ciekawego dla siebie w tych spotkaniach, a po szkole liturgii, jak to na ministrantów przystało poszli pokazać znajomość swoich dobrych manier na szkole savoir - vivreo’u prowadzonej przez animatora Tymka. Tego dnia po przedpołudniu obfitującym w naukę przyszedł czas na obiad, po którym miało nastąpić bardzo ekscytujące wydarzenie: Bitwa Pięciu Armii. Tak więc po obiedzie i krótkiej przerwie poobiedniej, spotkaliśmy się na jadalni aby zmierzyć się w pojedynku wiedzy, sztuki, i szybkości. Konkurowały ze sobą wszystkie grupy rekolekcyjne: Krasnoludy, Elfy, Ludzie, Gobliny i Wargowie. Grupa wargów jednakże została rozbita aby zasilić pozostałe armie. Pierwsza konkurencja to był test wiedzy ogólnie religijnej, kto pierwszy kliknął “przycisk” to znaczy patelkę od ping ponga, mógł zdobyć punkt. Po zaciętej walce, każda grupa pokazywała swój proporzec ukazujący symbol ich grupy, a następnie śpiewała piosenkę swojej grupy. Przedostatnia konkurencja to był quiz sportowy na podobnych zasadach co pierwsza konkurencja, zaś ostatni quiz dotyczył znów tematyki biblijnej. Ostatecznie zwycięzcami zostały Gobliny z ich królem Szymonem Durczokiem na czele. To był naprawdę emocjonujący i wartościowy dzień. Na jego zakończenie udaliśmy się do kościoła by odmówić różaniec w 5 językach w ramach dnia modlitw misyjnych. Podziękowaliśmy także za wspaniały dzień i udaliśmy się na codzienny Apel Jasnogórski, aby pomodlić się do naszej matki i prosić o dobrą noc. Na koniec dnia oczywiście poczytaliśmy sobie nieco Hobbita i udaliśmy się spać by wypocząć przed następnym dniem.

Autor: an. kan. Jan Ignacek