W dniu 21.09.2019. Ministranci z Niedobczyc wyruszyli na wycieczkę do Wrocławia. Dzień rozpoczął się bardzo szybko, bo zbiórka została zaplanowana na godzinę 5.30. Mimo wczesnej pory wszyscy zjawili się w dobrych humorach, gotowi na wyjazd. Już na samym początku spotkała nas niespodzianka. Autokar nie przyjechał jak zawsze pod kościół, ale czekał na nas na targowisku, więc wycieczkę rozpoczęliśmy od spaceru do autobusu. Później już wyruszyliśmy w kierunku Wrocławia. Pierwszym punktem programu wycieczki był taras widokowy wrocławskiego drapacza chmur Sky Tower. Na 49 piętro wysokość 200 metrów wyjechali wszyscy  nawet Ci którzy mają lęk wysokości. Panorama Wrocławia z tej wysokości może nie jest tak atrakcyjna jak Paryża z wieży Eiflla, ale też robi wrażenie. Gdy wszyscy zrobili już wystarczająca ilość zdjęć, ustalili gdzie jest wrocławska katedra, gdzie znajduje się stadion Ślaska, mogliśmy z chmur zjechać na ziemię.

          Następnie udaliśmy się na Dworzec Świebodzki do Kolejkowa - cudownego świata miniatur. Znajdują się tu nie tylko makiety pociągów, ale także zaprezentowane jest codzienne życie Wrocławia i okolic. Można podpatrzeć rolników przy pracach polowych, towarzyszymy budowlańcom wznoszącym kolejne domy, przedstawiona jest praca pogotowia energetycznego po burzy, jaka przeszła nad okolicą. Zwiedzając Kolejkowo przeżywamy dzień i noc. Po zachodzie słońca zapalają się latarnie na ulicach i skwerach oraz światła w mieszkaniach. Makieta zawiera ponad 250 budynków, 200 samochodów i ponad 4000 figurek ludzi i zwierząt. Wykonanie takiej jednej figurki zajmuje modelarzowi około 6 godzin. Miejsce to zrobiło na wielu ogromne wrażenie.

          Z miniaturowego Wrocławia już naszym pełnowymiarowym autokarem przejechaliśmy na Ostrów Tumski - najstarszą część Wrocławia, w której znajduje się Katedra arcybiskupa wrocławskiego, którym obecnie jest biskup Józef Kupny pochodzący z archidiecezji katowickiej.

          Kulminacyjny punkt naszego wyjazdu miał miejsce  sąsiedztwie katedry,
w maleńkim kościele św. Idziego. To właśnie tutaj uczestniczyliśmy w Eucharystii.

Po mszy weszliśmy jeszcze na krótką modlitwę do Katedry. Następnie przeszliśmy na Wrocławski Rynek, gdzie Rojbry w Pizza hut zaspokoiły swój głód Margeritą i  pizzami innych smaków popijanych „zdrową” colą.

Najedzeni zrobiliśmy jeszcze pamiątkowe zdjęcie „do kalendarza” i rundę dookoła wrocławskiego rynku, by w końcu udać się do wrocławskiego zoo.

Zwiedzanie zoo rozpoczęliśmy od  budynku Afrykarium, w którym widzieliśmy mieszkające tu głównie ryby, ale  spotkaliśmy również hipopotamy, pingwiny, krokodyle, mrówniki, golce i wolno fruwające ptaki. Przy wyjściu z Afrykarium chłopcy mieli okazję do zakupu pamiątek. W trakcie spaceru po zoo spotykaliśmy się  jeszcze z lwami, antylopami, niedźwiedziem, wilkami i małpami oraz tak wszystkim bliskim leniwcem.

Zmęczeni, ale zadowoleni z całego dnia, wyruszyliśmy w drogę do domu.

Jeżeli ktoś pomyślał, że to koniec niespodzianek ten jest w błędzie. W autokarze przeprowadzony był konkurs – osoby, które odpowiedziały na pytania z wiedzy liturgicznej, sportowej i nie tylko, wzięły udział w losowaniu czterech biletów do Kolejkowa, tym razem w Gliwicach.

Wreszcie krótko przed godziną 21 wróciliśmy do domu. Kolejna super wycieczka przygotowana przez księdza Pawła za nami.  Dziękujemy

Autor: p. S. Wycisk