W dniu 15.05.2021r. odbyła się pierwsza w tym roku (z powodu panującej pandemii) wycieczka ministrantów. Udaliśmy się do Brennej. Dzień rozpoczął się szybko bo już na godzinę 7:45 była zaplanowała zbiórka. Widać było po twarzach naszych ministrantów podekscytowanie i humor który towarzyszył każdemu obecnemu. Gdy każdy już przybył wyruszyliśmy w stronę autokaru. Przed autokarem była sprawdzana temperatura, jak oczywiście wiadomo bezpieczeństwo najważniejsze. Około 8:00 wyjechaliśmy w kierunku Brennej. Podróż była bardzo spokojna i dojechaliśmy na miejsce w mgnieniu oka.
Pierwszym miejscem które odwiedziliśmy po przyjeździe do Brennej była Kozia Zagroda, znana ze świetnych atrakcji i przepysznego jedzenia. Nasi ministranci na początku mogli się dowiedzieć co nieco na temat dawnej kultury mieszkańców którzy tam żyli, instrumentów góralskich. Omawiany był również strój góralski no i chyba najciekawsza rzecz dla wszystkich czyli proces produkcji sera koziego! Po naszych małych warsztatach przyszedł czas na pamiątki i posiłek. Po nich mogliśmy uczestniczyć w karmieniu kóz. Szczególnie najmłodsi jak i starsi mieli niewiarygodną uciechę przy karmieniu zwierząt. Zaraz po karmieniu nadszedł czas na podziwianie pięknych górskich widoków jeżdżąc konnym wozem. Dojechalismy do najważnejszego miejsca podczas naszej wycieczki czyli do Ośrodka Spotkań i Formacji w Brennej gdzie ks. Paweł odprawił dla nas Mszę świętą. Po Eucharystii udaliśmy się na grilla, gdzie zjedliśmy pyszne kiełbasy. Młodsi ministranci mogli jeszcze wybawić się na placu zabaw który był obok domu rekolekcyjnego. Był to jednak początek zabawy. Następnie bowiem mieliśmy się udać na orlik gdzie miały być przeróżne zabawy. Przed dotarciem jednakna obiekt zrobiliśmy sobie jeszcze pamiątkowe zdjęcie. Gdy już doszliśmy na orlik zostaliśmy podzieleni na 4 grupy. Każda grupa robiła coś innego. Konkurencji i zabaw było bardzo dużo, lecz każdy czekał tylko na tę jedną ulubioną, czyli na,, Bubbles balls ‘’ na której wybawił się każdy. Po skończonej zabawie nadszedł czas sprzątania, bo przecież nie można zostawić śmieci na orliku. Gdy już posprzątaliśmy udaliśmy się w stronę autokaru. W drodze powrotnej pomodliliśmy się i podziękowaliśmy za całą wycieczkę. W autokarze jeszcze odbyło się losowanie w którym były do wygrania super nagrody min. planszówki. Następnie dojechaliśmy do domu. Cała wycieczka była bardzo ciekawa i myślę ze każdy był na pewno
zadowolony.
Autorzy: Dominik Machoczek i Grzegorz Łotecki
