Kościół - dom...
14:09 , 10-05-2016
Kościół - dom...

Ryszard Kałuziński:

Istnieje wiele definicji słowa kościół. Jedni pojmują go jedynie jako budynek, inni zaś jako zbiorowisko ludzi o podobnych poglądach. Dla mnie jednak Kościół to coś więcej, coś co wykracza poza ludzkie pojęcie. Nie są to tylko zimne mury ani zbiorowiska.

Kościół jest jak żywy organizm, któremu życie daje Jezus Chrystus. Każdy z nas jest kolejną komórką w ciele Kościoła i pomaga go utrzymać. Nie ma ludzi bardziej i mniej ważnych, wszyscy liczymy się tak samo - jesteśmy dla Boga najważniejsi. Będąc we wspólnocie funkcjonujemy lepiej niż w pojedynkę, a zjednoczyć możemy się tylko w Jezusie Chrystusie. On jest naszym wspólnym celem, naszą Drogą prawdą i Życiem. Bez niego obumieramy, jednak on daje nam szansę na odrodzenie się.

Jest to dla mnie najważniejsze znaczenie słowa Kościół, ale nie jedyne. Jak wspomniałem na początku, Kościół to też budynek. Jednak nie zwykły, jak tysiące innych. jest to dom Boga, naszego najlepszego Ojca. Zawsze możemy do Niego przyjść, porozmawiać, zwierzyć się z trudów dnia codziennego, a On nas cierpliwie wysłucha i dopomoże. Możemy się w nim czuć bezpiecznie, bo tam jesteśmy otaczani miłością i ochroną Pana Boga.

Jako ministrant uczęszczam do kościoła dość często. Dzięki temu jestem w stanie lepiej zrozumieć jego sens oraz poznać takim, jaki naprawdę jest. Jego piękno i niezgłębione zagadki ciągle mnie intrygują, zaskakują oraz zachwycają.

Kościół jest nieodłączną częścią życia każdego chrześcijanina. Nie wszyscy pojmują jednak jego tajemnicę. Jednak dzięki gorliwej modlitwie i wierze możemy, dzięki łasce Boga, odkryć i zrozumieć to piękne misterium.