Dlaczego warto być ministrantem?
12:12 , 13-01-2020
Dlaczego warto być ministrantem?

Szymon Durczok, Mateusz Milek, Szymon Bochenek, Szymon Charysz:

M. Milek
"Muter nogą głośno tupnie
Dyć tyn ksiądz tam z wami zgupnie
Przetrzepuje cały dom
A jo sztyjc na kompie grom
Dobra gibko do kościoła
Byda strugoł zaś anioła
Komża w rynce bioło mom
Jo te sztuczki dobrze znom
Ksiądz wertuje Świynto Księga
Ręka Boga go dosięga
Jo zadzwonia roz dzwonkami
Potym pójda z ampułkami
Mszy zleciało juz trzi ćwierci
W ławce ciagle ktoś sie kręci
I Komunii to juz czas
Nie zastąpi nikt tu nas
Tu jadymy, tam jadymy
Mądrych rzeczy sie uczymy
Poznowomy cały świat
Kożdy z koźdym za pan brat
Ksiądz zaś konkurs doł na strona
Pytań jest tam pół miliona
I choć widza to dość marnie
Każdo muter to ogarnie
Moja oma godo- dyć MINISTRANTEM WARTO BYĆ".

 

an. Sz. Durczok:
"Dlaczego warto być ministrantem? Nosić ampułki, dzwonić, pomagać zatem
Wstawać wcześnie rano, późno chodzić spać
W teamie pomarańczowym w piłkę nożną grać
Na mistrzostwa Polski z ekipą się dostać
Zdobywać medale, mistrzem kraju zostać
Mieć przyjaciół wielu, świetnego duchownego
Który Cie prowadzi do nieba niebieskiego
Jeździć na wycieczki, wyjazdy, podróże
Zwiedzać miasta małe, zwiedzać miasta duże
Uczęszczać na zbiórki, pięknie prowadzone
Gdzie spotkania w grupach i konkursy nowe
Walczyć o nagrody, zostać mistrzem FIFY
Chodzić uśmiechnięty, radosny, szczęśliwy
I gdyby wszystko to tak podsumować
Chodzi głównie o to, żeby Boga kochać
Stojąc możliwie najbliżej ołtarza
Niesamowita szansa się nadarza
Możesz porozmawiać z Bogiem o wszystkim
Patrzeć się na Niego, wtedy jest tak bliski
Bo ministrant nie tylko zwiedza czy gra
Najważniejszą osobę przy sobie ma
Pan Jezus zawsze go chroni fartem
Dlatego warto być ministrantem". 

 

an. Sz. Durczok

"Jest tyle gwiazd na niebie
A ja chcę być gwiazdą 
Dla Ciebie
Świecić gdy mogę i zdrowie pozwoli 
Wszystko wedle Twej woli

Ja taki maleńki 
Na ziemi zlękniony
Lecz Twej miłości spragniony
Chcę głosić nowinę
Bo dobra jest
Chcę służyć i wielbić
Śpiewać Tobie pieśń

Ministrantem jestem
Choć niepozorna rola

Będę się modlić o życie
Każdego zakapiora

Bo Bóg mnie kocha
W Jego miłosierdziu mogę się myć
Dlatego ministrantem warto być". 

 

Sz. Bochenek:
Dlaczego warto być ministrantem? Czyli o tym, że lepiej wybrać jasną stronę mocy.

W ostatnim czasie razem z tatą wybrałem się do kina na film pod tytułem ,,Skywalker Odrodzenie”. Jest to ostatnia część ,,Gwiezdnych Wojen”, na którą z niecierpliwością czekałem. Dla tych, którzy nie znają tego filmu powiem w skrócie, że w czasie 10-odcinkowej serii nieustannie trwa walka Sojuszu Rebeliantów z Najwyższym Porządkiem, czyli walka jasnej strony z ciemną stroną mocy. W ,,Skywalker Odrodzenie” jeden z głównych bohaterów Kylo Ren ogarnięty chęcią władzy nad całą galaktyką próbuje przekonać Rey, ostatnią wojowniczkę Jedi do przejścia na ciemną stronę mocy. Ta pomimo obietnicy, władzy i bogactwa, nie zgadza się. Wybiera trudniejszą i znacznie niebezpieczniejszą drogę walki o wolność mieszkańców galaktyki…
Dlaczego piszę właśnie o tym filmie? Ano dlatego, że służba ministranta kojarzy mi trochę się z taką właśnie walką. Wcześnie rano dzwoni budzik… Tak bardzo mi się nie chce wstać. Kołdra jest taka ciepła… Ale cóż o 7:00 jest msza, w czasie której służę. Nie jest łatwo, ale po kilku upomnieniach mamy wstaję…
Ostatecznie Rey wygrywa, a zjednoczeni mieszkańcy galaktyki cieszą się, ze zwycięstwa nad siłami zła.

Każdy z nas ministrantów taką walkę prowadzi. Czasem chodzi o poranne wstawanie, czasem o to czy zamiast super obozu sportowego, wybrać rekolekcje, albo też o to czy zrezygnować z zaplanowanej służby, bo koledzy wyciągają cię na rower… Wybór nie zawsze jest łatwy. Za każdym jednak razem, kiedy po początkowych trudnościach wybieram służbę w kościele, wiem że wybrałem dobrze, bo to służba dla Pana Jezusa.

No ale może dość tej powagi na razie. Życie ministranta to nie tylko wyrzeczenia i trudności. Jest mnóstwo świetnej zabawy. Są wyjazdy wakacyjne, turnieje piłkarskie (wirtualne i prawdziwe), konkursy z super nagrodami, wycieczki  i wiele, wiele innych. Poznałem też tutaj wielu fajnych kolegów, młodszych i starszych, których bardzo lubię. Dlaczego więc warto być ministrantem? Bo to wybór  jasnej strony mocy. Oprócz dobrej zabawy i radości mamy też obowiązki, dzięki którym uczymy się wytrwałości, która  bardzo się przydaje. Służymy przy ołtarzu, jesteśmy bardzo blisko Pana Jezusa to chyba najlepszy powód dla którego warto być ministrantem". 

 

Sz. Charysz:
"Czy warto być ministrantem?
Oto jest pytanie. 
Otóż warto mój Panie.
Atrakcji co niemiara,
ale ważna jest też wiara.
Bliżej Boga mogę być i na wyjazdowych rekolekcjach bez rodziców na lajcie żyć.
Ksiądz Paweł dobry gość, konkursami daje w kość.
Nagrodami zaś nadrabia ale PAMIĘTAJCIE - NAJWAŻNIEJSZA WIARA".